tag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post3307026759513409864..comments2023-12-07T22:47:20.476+01:00Comments on Krzyżykowa kraina: Nie mam głowy do robótek i TUSAL 2012Jadzikhttp://www.blogger.com/profile/15085256606662540284noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-18164831001808072282013-02-09T15:22:55.022+01:002013-02-09T15:22:55.022+01:00Problem minął jakiś czas temu. Basia przywykła do ...Problem minął jakiś czas temu. Basia przywykła do żłobka i bardzo lubi tm chodzić a i z jedzeniem jest znacznie lepiej. Jadzikhttps://www.blogger.com/profile/15085256606662540284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-27543434210395793112013-02-09T13:04:30.836+01:002013-02-09T13:04:30.836+01:00Moja Mama zawsze wyznawała zasadę: nie zmuszać. Ja...Moja Mama zawsze wyznawała zasadę: nie zmuszać. Jak dziecko będzie głodne to samo się upomni. I coś w tym jest. Jedzenie jest potrzebą fizjologiczną - jak sikanie czy oddychanie. Dziecko się nie zagłodzi. Zatem daj dziecku luz i pozwól mu zgłodnieć. A po dwóch trzech dniach zróbcie razem kilka dań. Może zabawa we wspólne gotowanie ja zachęci do próbowania? <br />Kolejne pytanie: czy doprawiasz jedzenie dziecka? Czy podajesz Basi zupy kremy czy też nie zmiksowane? Może należy zmienić konsystencję jedzenia? <br />A Panie w żłobie niech się biorą do roboty. Ania Plochhttps://www.blogger.com/profile/05237723887158045221noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-38859561214631706822012-09-19T01:09:01.581+02:002012-09-19T01:09:01.581+02:00słoiczek bardzo wypchany
pozdrawiamsłoiczek bardzo wypchany<br /> pozdrawiamAlojkahttps://www.blogger.com/profile/00435321485585550271noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-16565237263085935292012-09-18T08:17:02.968+02:002012-09-18T08:17:02.968+02:00Z dzieciaczkami tak czasem bywa , kuzynki córcia n...Z dzieciaczkami tak czasem bywa , kuzynki córcia nie chciała nic jeść a teraz od talerza nie mogą ja odgonic ..violi igłą malowanehttps://www.blogger.com/profile/16574485660758894529noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-19910527708712806992012-09-18T08:13:52.302+02:002012-09-18T08:13:52.302+02:00miałam też napisać żeby Panie wzięły się do roboty...miałam też napisać żeby Panie wzięły się do roboty, a nie do picia kawy, co one myślą, że będą mieć spokój cały dzień? głowa do góry, trzymam kciuki za Basię!HaftyTinyhttps://www.blogger.com/profile/08169538687315245667noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-34400031797233278672012-09-17T23:40:20.103+02:002012-09-17T23:40:20.103+02:00Zgadzam się z dziewczynami, Panie w żłobku niech s...Zgadzam się z dziewczynami, Panie w żłobku niech się do pracy wezmą a nie dziecka pozbywają. My też walczymy z przedszkolem, płacz, wrzask i totalna masakra, ale tłumaczą sobie, że to minie :) trzymam za Was kciuki :)Tamihttps://www.blogger.com/profile/02152193672839353548noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-11377320751160390182012-09-17T22:22:15.113+02:002012-09-17T22:22:15.113+02:00No to mnie pocieszyłaś. Ja myślę, że to minie, ale...No to mnie pocieszyłaś. Ja myślę, że to minie, ale wsparcia ze strony tych pań to my - rodzice nie mamy. Mnie się wydaje, że one powinny nas trochę wspierać bo to jest trudna sytuacja i dla dziecka i dla rodziców. Dzięki za ciepłe słówko...Jadzikhttps://www.blogger.com/profile/15085256606662540284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-41062576147753390872012-09-17T22:13:47.392+02:002012-09-17T22:13:47.392+02:00Zgadzam się z przedmówczynią! :) Moja mama pracuje...Zgadzam się z przedmówczynią! :) Moja mama pracuje od lat w żłobku i jak jej wspomniałam o sytuacji, którą opisujesz, to postukała się tylko w głowę. Jak to powiedziała - na początku każde dziecko jest w pewien sposób problematyczne i myśląc tak jak te opiekunki, to trzeba by było odesłać 95% dzieci do domu, bo jedno nie je, drugie nie śpi, a trzecie nie chce się bawić w grupie bądź siedzieć na nocniczku :) Tak więc głowa do góry! Z czasem wszystko się ułoży! Swoją drogą to my z juniorem również debiutujemy w tym tygodniu ze żłobkiem. Szkoda tylko, że wyniosło nas tak daleko od rodzinnego miasta i nie mogę go oddać do żłobka, gdzie babcia pracuje :(((Niemodne lekturyhttps://www.blogger.com/profile/15730958676926063795noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-14944139156521391152012-09-17T21:59:26.544+02:002012-09-17T21:59:26.544+02:00No cóż muszę się z Tobą zgodzić... Ja też uważam, ...No cóż muszę się z Tobą zgodzić... Ja też uważam, że jak sobie nie radzą to niech zmienią pracę:))) Bardzo Ci dziękuję za wsparcieJadzikhttps://www.blogger.com/profile/15085256606662540284noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-134532229554445498.post-29729345343821960742012-09-17T21:39:20.680+02:002012-09-17T21:39:20.680+02:00Moja Droga każda to z nas przeżywała gdy dziecko p...Moja Droga każda to z nas przeżywała gdy dziecko pierwszy raz oddawała do przedszkola czy złobka. Ja tak miałam rok temu, a teraz... Teraz cieszę się na myśl że za rok oddam drugiego potworka i będę miała chwilę dla siebie :) Co do niejadka, mój starszy też nie chciał jeść, ale go nie zmuszałam, sam zaczął wołac o kanapki czy kotlecik i frytki :) A Panie w żłobku... sorry że to napiszę ale to ich zasrany obowiązek znaleść sposób na Twoją małą a jak nie potrafią to są po prostu do... bani!!!! Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16458254599841303243noreply@blogger.com