Wszystkie niteczki żeby wyszyć kotka dla Kasi już mam. Zabieram się do roboty. Mąż zrobił mi duży wydruk wzoru. Nie będę musiał tak bardzo wytężać wzroku:) Mam nadzieję, że szybko będzie mi szło, bo mam już w planach następne rzeczy.
Miłego dzionka dla wszystkich
oj wciąga niemiłosiernie to krzyżykowanie
OdpowiedzUsuńja kiedyś wyszywałam, ale potem przyszły inne zainteresowania a teraz znowu się zaczęło
czekam niecierpliwie na postępy
pozdrawiam !!!