Po dłuuuugim urlopie wreszcie wróciłam do domciu. Było super, ale o tym następnym razem. Zaczynam od zdjęcia tusalowego słoiczka. Ostatnio mogłam tylko napisać kilka słów bo słoiczek został w domu a ja byłam baaaardzo daleko. Jednak przez ten miesiąc prawie nie przybyło mi niteczek więc mam nadzieję, że nic się takiego nie stało. A tak prezentuje się mój słoiczek w tym miesiącu.
Zaczęłam już robić prezent na
candy. Zdradzę odrobinę tajemnicy i pokaże Wam hafcik, który mam obecnie na tamborku. Ale co z niego powstanie dowiecie się w dniu losowania:)
To oczywiście nie koniec hafciku. Mnie się bardzo podoba. Zdjęcie tego nie oddaje, ale to kanwa błękitna '20
Aniu bardzo dziękuję kanwy z SAL Cookie time dotarły, ale będę miała czas na nie dopiero w lipcu.